Forum Motoryzajcja Strona Główna Motoryzajcja
Wszystko o Motoryzacji i nie tylko
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Vespa 90 Super Sprint - prawdziwy sportowiec

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Motoryzajcja Strona Główna -> Skutery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurczak
Administrator



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:21, 31 Lip 2006    Temat postu: Vespa 90 Super Sprint - prawdziwy sportowiec

Zajebisty skuter chciałbym taki mieć i nie mówice że to gówno bo to nieprawda a kto tak sądzi to się na tym niezna.
Prosze o komentarze


--------------------------------------------------------------------------------
Tym razem proponuję podróż w czasie na nietypowej Vespie. Nietypowej dlatego, że dotychczasowe modele tej marki były kojarzone przede wszystkim z solidnymi wołami roboczymi nie do zajechania, ale za to o eleganckiej linii. Vespa miała być trwała, wygodna dla 2 osób, ale za to niekoniecznie zrywna. Piaggio wypuszczając w 1965 roku na rynek model 90 Super Sprint zerwał z tą tradycją, przynajmniej jeśli chodzi o dwa ostatnie punkty, bowiem skuter mimo pojemności motocyklowej był wygodny jedynie dla jednej osoby, a także ponieważ na starcie zostawiał daleko w tyle swoje konkurentki, również te o większej pojemności...


--------------------------------------------------------------------------------
Artykuł przetłumaczony z włoskiego miesięcznika "Motociclismo d`Epoca", numer z grudnia 2002/ stycznia 2003 r.

Piaggio Vespa 90 Super Sprint: prawdziwy sportowiec.

Odrzucona przez rynek. Kochana przez zawodników. Poszukiwana przez kolekcjonerów. Historia Vespy szczególnej pod każdym względem, również jeśli chodzi o jej losy.

Vespa 90 Super Sprint narodziła się w 1965 r. Karoseria pochodziła z modelu "50" oraz "90" zaprezentowanych w 1963 r. Ten ostatni miał co prawda skromne osiągi, ale jako że był rejestrowany jako motocykl (pojemność powyżej 50 cc) mógł przewozić pasażera. Piaggio jednak chciało skompletować swoją listę modeli, modelem o zacięciu wybitnie sportowym. Technicy oraz inżynierowie z Pontedera zabrali się ostro do pracy, aby osiągnąć jak najlepszy wynik z "materiału", który wówczas mieli do dyspozycji.

Do tego celu został zaadaptowany motor ze 125-tki, z odpowiednimi zmianami na wale silnika oraz w ustawieniach gaźnika o średnicy 16 mm, który współpracował z powiększonym filtrem powietrza. Zmianom uległ również sam układ wydechowy, pochodzący z ze spokojnej 90-tki, co prawda średnica oraz skok tłoka pozostały bez zmian, ale za to głowica uległa zmianom. Stopień kompresji był na poziomie 8,7:1 co dzięki korzystnemu i wyśrubowanemu przebiegowi krzywej rozrządu i specjalnie przygotowanemu wydechowi typu "torpeda" model 90 Super Sprint mógł się poszczycić mocą aż 6 KM przy 6.000 obrotów na minutę, w stosunku do mocy zaledwie 3,6 KM zwykłej 90-tki oraz 4,5 KM 125-tki. Na tym tle Vespa ta jawiła się jako model na wskroś sportowy, również pod względem redukcji ciężaru (tylko 77 kg, łącznie z kołem zapasowym)

Jej wygląd zewnętrzny jest doprawdy fascynujący. Podczas targów Salone di Milano w 1965 r. uwaga na stoisku Piaggio była w całości zwrócona na ten sportowy model.

Wąska przednia osłona, mały błotnik, minimalistyczna kierownica, koło zapasowe na podeście ze znajdującym się na nad nim schowkiem na drobne przedmioty oraz wspaniały, cały w chromie wydech typu "torpeda" składały się na jej niepowtarzalny wygląd. Model ten wprowadzał młodzież w stan ekstazy, a vespiści - sportowcy, dzięki jego osiągom oraz wzorowemu prowadzeniu, słusznie uznali go za zwycięzcę. Natomiast rynek, jeśli chodzi o sprzedaż ilości sztuk, odpowiedział zupełnie przeciwnie…

To dziwne - wszyscy jej pragnęli, ale niewielu ją kupowało. Dlaczego? Osiągi były wyśmienite i nie wpływały negatywnie na trwałość skutera, uważaną powszechnie za cechę charakterystyczną wszystkich Vesp. Za motywami niepowodzenia handlowego tego modelu stały jednak pewne racje. Vespa była uważana w swej tradycji za wygodny środek lokomocji, również dla dwojga, z dużą ilością miejsca na nogi oraz z możliwością zwiększenia powierzchni użytkowej służącej do przewozu bagażu poprzez zamontowanie dodatkowego bagażnika. Natomiast Vespa 90 Super Sprint miała nietypową pojemność, była mała i niewygodna dla pasażera, montaż bagażnika nastręczał pewnych trudności, a wąska kierownica sprawiała, że pojazd trudno się prowadziło na wyboistych nawierzchniach.



Ale nie koniec na tym. Bo niby dlaczego ktoś ma podróżować niczym na motocyklu, ze wszystkimi ograniczeniami, które z tego wynikają, podczas gdy właśnie jednym z głównym atutów Vesp była swoboda ułożenia nóg kierowcy jak i pasażera? Tak więc, młodzież jej pragnęła, ale niewielu udawało się przekonać rodziców do jej zakupu. A przecież oprócz niej była jeszcze 125-ka, taka elegancka i wygodna…
Do jej handlowej klęski przyłożyli się również sami dealerzy Piaggio, którzy nie przykładali się zbytnio do proponowania tego modelu. Natomiast grupą, która doceniła w pełni ten model, mimo iż z małymi poprawkami (trzeba było zdemontować schowek na drobne przedmioty, koło zapasowe oraz zamontować nieco szerszą kierownicę), byli sportowi zawodnicy, którzy łatwość prowadzenia oraz moc Vespy 90 Super Sprint uznali za auty nie do podważenia.

Krótka kariera handlowa tego niezrozumianego modelu Vespy zakończyła się w 1971 roku, ze skromną ilością 5.308 sprzedanych egzemplarzy, co stanowi naprawdę niewiele jeśli porównamy ją do innych modeli Vespy.


Ale historia oddała sprawiedliwość niechcianej Vespie, bowiem skuter ten osiągnął swój sukces, co prawda po fakcie i stosunkowo niedawno, ale jednak. Stało się to za sprawą kolekcjonerów, którzy dosłownie "zabijają się" za nim, niejednokrotnie płacąc astronomiczne sumy, by tylko móc wejść w jego posiadanie.
No cóż, lepiej późno niż wcale!

Wrażenia z jazdy

Pozycja za kierownicą jest wygodna mimo wąskiej podłogi oraz tego, że między kolanami mamy koło zapasowe i schowek na drobne przedmioty.

Dźwignia zmiany biegów o 4 przełożeniach działa twardo, ale biegi wchodzą precyzyjnie. Silnik jest bardzo żwawy i z łatwością wkręca się na obroty, a z wydechu dobywa się metaliczny dźwięk wprawiający kierowcę w entuzjazm. Ruszając z miejsca należy z wyczuciem dodawać gazu oraz delikatnie puszczać dźwignię sprzęgła. W mieście Super Sprint z łatwością przemyka pomiędzy samochodami, natomiast na drogach pozamiejskich ma się wrażenie jazdy na lekkim motocyklu. Składanie się w winklach dostarcza wielu pozytywnych wrażeń, zachęcając do ciągłego przenoszenia ciężaru ciała w kierunku wewnętrznej łuku.

Komfort jazdy byłby jeszcze większy, gdyby zawieszenia nie były tak twarde, a zwłaszcza zawieszenie tylne, które sprawia, że na nierównościach tylne koło podskakuje, zmuszając do wyhamowania.
Hamulce należy dozować z ostrożnością: tylnego ponieważ ma tendencję do blokowania koła, a przedniego ze względu na zastosowanie w zawieszeniu wahacza wleczonego, który przy gwałtowniejszym naciśnięciu na dźwignię hamulca "nurkuje" w sposób mało progresywny.



--------------------------------------------------------------------------------

Zakończenie
Krótko mówiąc, Piaggio Vespa 90 Super Sprint to nie propozycja dla wszystkich; nie wszystkim bowiem spodoba się fakt ograniczonej swobody nóg oraz brak możliwości przewiezienia w przyzwoitych warunkach pasażera, czy też montażu bagażnika do przewozu dodatkowych przedmiotów. Nie wszyscy też, którzy wybierają właśnie tą markę są zwolennikami super osiągów. Dla nich wszystkich są więc przeznaczone pozostałe modele tej marki, a Super Sprint jest zarezerwowany dla bardziej wyrafinowanych "podniebień", które możliwość pomykania szybciej niż inni są w stanie okupić brakiem komfortu na pokładzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy




Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 9:00, 01 Sie 2006    Temat postu:

mój wujek taki miał i mówi ze to jest dobry motor ze sie nie psuje i mało pali

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pilar




Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:32, 03 Sie 2006    Temat postu:

moze i to dosc stary skuter ale stylowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 19:12, 18 Sty 2007    Temat postu:

Łysy napisał:
mój wujek taki miał i mówi ze to jest dobry motor ze sie nie psuje i mało pali


oj watpie zeby mial akurat taka vespe, mysle ze o wiele bardziej prawdopodobne jest ze mial jakas zwykla 50-tke albo 125-tke. akurat ten model był okropnie drogi i rzadki Smile
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Motoryzajcja Strona Główna -> Skutery Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin